Dziewczyny! Mam dziś dla Was z okazji naszego święta (czy Wy tez uważacie, że to przeżytek, ale jakże miły?) małą niespodziankę.
Przedstawiam pomysł na wiosenne odświeżenie wizerunku poligrafii ślubnej: w roli głównej soczyście kolorowy lub elegancko stonowany LNIANY SZNUREK :-), który z powodzeniem może zastąpić swoją starszą i popularną koleżankę - satynową wstążkę. Dotychczas stosowałam wyłącznie sznurek w kolorze naturalnym do zaproszeń ślubnych o charakterze rustykalnym. Brakowało mi alternatywy dla zaproszeń bardziej eleganckich, nowoczesnych – i proszę bardzo oto on! Niech zdjęcia mówią same za siebie!
Już wkrótce pokażę jak wyglądają moje zaproszenia delikatnie omotane lnianym kolorowym sznurkiem.
Zdjęcia zaproszeń omotanych sznurkiem lnianym znajdziecie TUTAJ.
Pin It
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz